Poniższe fotki zostały wykonane z wieżowca Intraco. Niestety wykonane zostały przez szybę - stąd m.in. ich kiepska jakość, nie najlepsza ostrość oraz odbijający się gdzieniegdzie aparat. Fotografie te zrobione zostały w lipcowe poranki i przedstawiają panoramę stolicy od strony północnej. Pomimo słabej techniki tych fotografii, można ujrzeć zarys miasta, różnorodność stylów i kolorów. Widoczne są najwyższe budynki w mieście oraz pasma zieleni.
Widok na ulicę Andersa
Widok na "drapaczyki chmur"
najwyższy biurowiec zza okna
za oknem wszystko takie małe
Raz jeszcze ul. Andersa
Raz jeszcze drugi najwyższy budynek w Polsce
Spojrzenie aparatu na miasto
Spojrzenie na blokowisko
W oddali ulica Miodowa, wcześniej ulica Bonifraterska i kontrowersyjny gmach Sądu Najwyższego oraz Ambasada Chin (widoczna czerwona flaga).
Lipcowa panorama Warszawy
widok na Wisłę. Kiedy się przypatrzymy uważniej - widoczny jest również na tym zbliżeniu Zamek Królewski oraz Starówka.
Pałac Kultury i Nauki, Mariott, InterContinental i inne wieżowce (no i mój aparat w odbiciu). O warszawskich wieżowcach można poczytać tutaj: http://wiezowcewarszawy.w.interia.pl/index.htm Po lewej na dole Plac Bankowy.
Warsaw Trade Tower (WTT) najwyższy biurowiec w Polsce
A to najwyższy budynek w kraju - PKiN (Pałac Kultury i Nauki). Natomiast na pierwszym planie widoczny jest Plac Bankowy (w okolicach tych znajduje się stacja metra: Ratusz Arsenał).
Warsaw Trade Tower (WTT) najwyższy biurowiec w Polsce
A to najwyższy budynek w kraju - PKiN (Pałac Kultury i Nauki). Natomiast na pierwszym planie widoczny jest Plac Bankowy (w okolicach tych znajduje się stacja metra: Ratusz Arsenał).
4 komentarze:
Jak Polacy mogą że Warszawa jest berzydka, szara, nieciekawa? Chyba pozostałość po PRLu, bo przecież to miasto wygląda zupełnie inaczej niż 18 lat temu, kiedy był jeden biurowiec i z dwa domy towarowe Dla mnie to miasto ma niezwykłą atmosferę, jakiś dreszcz mnie przechodzi za każdym razem, gdy wychodzę z Centralneg. I ten sam dreszcz poczułam, gdy zobaczyłam zdjęcia Muranowa. Są świetne, nie są sztampowatym przedstawieniem punktów z przewodnika, ale pojazują Muranów, który dość dobrze znam, budynki koło których często przechodzę. Może gdyby ludziom zamiast map i przewodników wręczyć Pani zdjęcia, toby zmienili zdanie. Bo ja bez żalu w warszawie omijam starówkę i syrenkę. Życie tego miasta toczy się gdzie indziej
Dziękuję za komentarz. Dla mnie Warszawa jest również miastem niezwykłym, miastem z moich snów. I mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła tam powrócić...
Ale jednak lepiej zaprezentowalaby sie Warszawa ze zdjeciami tych wizowcow, ktore sa w planach: Kulczyk Holding czy Złota 44.
Te wiezowce beda piekne, to co mamy teraz nie bardzo...
ale ten wiezowiec przy rondzie ONZ1 jest też bardzo atrakcyjny...
Prześlij komentarz